Wygląda na to, że Firefly zbroi się na obiecany jeszcze w lutym pokaz Twierdzy 4. Jak zauważyła redakcja serwisu RespawnFirst studio złożyło wniosek o rejestrację znaku towarowego Stronghold: The Dark Ages. Możemy zatem przypuszczać, że taki właśnie tytuł nosić będzie nadchodząca odsłona serii.
Przywołany tu wniosek jest jeszcze w fazie rozpatrywania, a cała procedura w Wielkiej Brytanii trwa zwykle od 3 do 5 miesięcy. Tym samym bardzo prawdopodobny jest scenariusz, w którym Twierdza: Mroczne (lub Ciemne) Wieki pojawi się na deskach tegorocznych targów gamescom w Kolonii.
Stronghold: The Dark Ages – pierwsze szczegóły Twierdzy 4
Oczywisty był fakt, iż akcja najnowszej odsłony serii Twierdza ponownie rozegra się w średniowieczu. Jednak wzmianka o wiekach ciemnych może sugerować, że ekipa skupi się na początkach epoki. Może, bo chociaż to określenie zwykle występuje w kontekście wydarzeń pomiędzy V a X wiekiem naszej ery, to czasami pada też w odniesieniu do całego średniowiecza. Jak będzie? Przekonamy się gdy Firefly pokusi się o oficjalną prezentację gry.
W minionych miesiącach dowiedzieliśmy się też, że nowa Twierdza powstanie na silniku graficznym Unreal Engine 5. W ubiegłym roku strategia była jeszcze na wczesnym etapie produkcji, a ostatnie komunikaty utrzymują, że trochę sobie poczekamy. Jednocześnie ekipa ujawniła, że Twierdza 4 zaoferuje sporo graficznych poprawek, więcej smaczków dla fanów serii, dobrze zbalansowane mapy, nacisk na budowę zamków i mocno przeobrażoną mechanikę z gry Twierdza: Władcy wojny. Będzie też wsparcie dla modów, ale raczej ukaże się jakiś czas po premierze.
To wszystko, co wiemy na tę chwilę. Na dokładkę warto wspomnieć, że Firefly nie wyklucza przygotowania Stronghold Crusader: Definitive Edition, ale nie zapadły jeszcze stosowne decyzje. W międzyczasie ubiegłoroczna Twierdza: Edycja ostateczna otrzymała dwa śmiesznie tanie DLC i darmowe kampanie.
Jesteśmy w Google News – obserwuj po doniesienia z frontów gier strategicznych.
Źródło: RespawnFirst
