Jak ulepszono najnowszą historyczną strategię Total War za głosami graczy? Poprawki deweloperów na najnowszym materiale poświęconym Total War: Pharaoh.
Kampania promocyjna najnowszej strategii Creative Assembly, Total War: Pharaoh, rozkręca się w najlepsze. W minionym tygodniu poznaliśmy oficjalną datę premiery i wymagania sprzętowe. Dziś bułgarskie studio chwali się zmianami, które naniesiono w grze za głosami fanów. Załączony poniżej materiał prezentuje najważniejsze poprawki deweloperów w Total War: Pharaoh poczynione jeszcze przed premierą. Jest kilka punktów, o które gracze wołali najgłośniej, oraz kilka trafnych spostrzeżeń, które najwidoczniej przyszły po dłuższym obcowaniu z grą. Jak zmienił się nowy historyczny Total War?
Total War: Pharaoh – najważniejsze poprawki od deweloperów
Na dobry początek sprawa oczywista, czyli sztandary, które poniekąd są już charakterystycznym znakiem podczas bitew w Total War. Te powróciły zarówno do samych jednostek, jak i przyczepiono je do oddziałów po oddaleniu, by informowały nas o wszystkim, co niezbędne. Tuż po tym ikony oddziałów otrzymały dodatkowe poprawki, a także alternatywne wersje 2D stylizowane na sztukę starożytnego Egiptu. Tak, by przypodobać się wszystkim zainteresowanym.
Creative Assembly Sofia umożliwiło też łucznikom ostrzeliwanie oznaczonego obszaru, co pozwoli wzniecać ogień i niejako ograniczać ruchy jednostek na polu bitwy. Same efekty pogodowe zostały też dużo silniej zaakcentowane. Podkreśli to predyspozycje oddziałów do walki w określonych warunkach i konsekwencje ignorancji w tym zakresie. Dodatkowo twórcy wzmocnili i opatrzyli dodatkowymi animacjami szarże oddziałów.
Każda z frakcji Total War: Pharaoh otrzymała zestaw rozkazów, które pozwolą przyspieszyć niektóre działania i plany. Komendy będą unikalne dla wszystkich stronnictw, co pozwoli dodatkowo podkreślić różnice pomiędzy stylami rozgrywki. Ekipa postawiła też na znacznie szybszy dostęp do mechaniki Dziedzictwa, tak, by gracze nie musieli czekać do późnych etapów kampanii.
Nieco dodatkowej uwagi otrzymali też przedstawiciele Kanaan – Irsu i Bay. Przywódcy mają teraz zagwarantowaną możliwość korzystania z mechanik Dworu i Korony, ale pierwszy z nich za taki dostęp będzie musiał zapłacić. Na dokładkę twórcy przedstawili kilka poprawek dla GUI oraz wrażeń z jego obsługi.
Total War: Pharaoh zadebiutuje na PC już 11 października.
Pharaoh oberwie za grzechy Warhammer 3?
I chociaż zaprezentowane tu zmiany wyglądają korzystnie, to losy gry wciąż stoją pod znakiem zapytania. Pomiędzy twórcami a fanami nadal trwa wojna, którą zapoczątkowała zapowiedź i cena DLC Shadows of Change do Warhammer 3.
Przypomnijmy, że po krytyce ze strony graczy przedstawiciele Creative Assembly zasugerowali, że jeśli publika nie kupi drogich DLC do strategii, to nie będą one powstawać. Ten zawoalowany szantaż przechylił czarę goryczy, która była pełna już po fatalnej premierze Total War: Warhammer 3.
Wcześniej nastroje nieco poprawiła kampania Immortal Empires, ale wydaje się, że gdzieś po drodze twórcy stracili kontrolę zarówno nad jakością aplikacji, jak i potrzebami społeczności. Nie dziwi zatem, że po kontrowersyjnej wypowiedzi studia gracze rozpoczęli bojkot, który trwa do dziś. I wiele wskazuje na to, że oberwie także samo Pharaoh, gdyż twórcom nie udało się załagodzić sytuacji.
Jesteśmy w Google News – obserwuj po doniesienia z frontów gier strategicznych.
